Według mnie jest to jeden z najsłabszych odcinków w całym serialu. Mam nadzieję, że serial wróci na właściwe tory. Na razie zmierza trochę donikąd. Nie mając pomysłów, autorzy złamali trochę konwencję, co mi zupełnie nie przypadło do gustu.
Nie przepadam za musicalem, ale tutaj mi się spodobał. Coś innego, ale mimo wszystko wnoszącego coś do fabuły. Można było się pośmiać, ale też uronić kilka łez na np. ostatnim występie..