Od jakiegos czasu staram sie sledzic rosyjskie produkcje w sumie w Polsce malo znane. O ile wiekszosc SF ma spory rozmach i dobry pomysl (z rozwinieciem tego pomyslu bywa juz gorzej) tak ta produkcja jest wrecz kameralna, ale w odroznieniu od innych niezle zrealizowana. I choc nie uniknieto mielizn to serial oglada sie calkiem dobrze. Na dodatek realia sa duzo blizsze rzeczywistosci niz w jakimkolwiek pandemicznym serialu z USA. Tych kilkoro aktorow zgralo sie ze soba calkiem dobrze.
Polecam,
Trochę jak Duński "the Rain"? Generalnie uważam, że europejskie produkcje biją na głowę te zza oceanu.
Ten serial jest gorszy od ostatnich sezonów TWD, które były na poziomie dna. Bzdura na bzdurze...
Pieprzysz jak poparzony nie ma nic gorszego od TWD , tu jest wszystko oka nawet dużo lepiej.Chyba, że brakuje Ci parchatego szeryfa z jego patologicznie debilnym synalkiem i różnorodności etnicznej.A crazyandy dopisał resztę,,,,tak j/w.
Ej, pierwsze 4 sezony TWD były bardzo dobre, patrz na lata ich premiery. To że potem serial zanotował potężny zjazd to co innego...
mało tego, powiem że nawet potem od pojawienia się Negana poziom skoczył na chwilę znowu. Odcinki żywcem skopiowane z komiksu jak np. ten z pierwszym spotkaniem z wymienionym wcześniej antagonistą to moim zdaniem jedne z najlepszych. TWD potwierdza chyba regułę że im bardziej trzymasz się materiału źródłowego tym lepiej Ci serial wychodzi, sekwencje w których mocno odchodzili od komiksu był okropnie słabe jak np. tragiczny 8 sezon.
skoro temat wszedł na TWD to mam 100% prawo do napisania czegoś więcej na ten temat. Poza tym nie ja go zacząłem.
Taki że to forum o filmach i serialach, jest temat o TWD? piszę o TWD, byłby o Grze o Tron? pisałbym o Grze o Tron, nawet gdyby to było forum filmu 365 dni, wali mnie to, nie chcesz? Nie czytaj. Proste, może ktoś inny odpisze dziś, jutro albo za 3 lata i uruchomi ciekawą dyskusję - na tym polega działanie forum.
jak się nazywa taki przypadek, gdy ktoś wszędzie pisze o TWD? nawet w tematyce o ufo? aha i wali mnie twoja odpowiedź
Wszędzie to znaczy tutaj w odpowiedzi na 1 randomowy wpis? Jakiej znowu tematyce o UFO? Usuń konto bo zaniżasz i tak już dość niski poziom na tym portalu xd
No ja bym polemizował. Dalej uważam że 4 pierwsze git, potem zjazd i chwilowe przebitki sporej jakości kiedy zamiast zapychać serial nic nie wnoszącym pierdu pierdu przenosili sceny z komiksu prawie że 1 do 1.
No i też troszke inny rodzaj historii.
To po kiego oglądasz coś co Cię nie interesuje?? Nie potrzebnie obniżać ocenę
Nie interesuje Cię taka tematyka to oglądaj listy do m czy shreka
Za nic mi nie płacą
Po prostu nie ogarniam jak można pisać o twd na tym forum?
Przecież te filmy nie mają że sobą za dużo wspólnego
Co ma piernik do wiatraka ?
OGARNIAM? tak piszą jednostki z wyjątkowo ubogim zasobem słów nie znacie polaczki własnego języka,,,tylko "ogarniam" to bezdennie tępe jak TY
ale merytoryczny i kulturalny komentarz.
Pewnie po to komentuje i, olaboga, zaniża ocenę, żeby była jak najbardziej wiarygodna i zgodna ze stanem faktycznym. Gdyby filmy oceniali tylko ci, którzy daną produkcją się zapowietrzyli, to na co byłyby te noty? W czym komukolwiek miałyby pomóc, mądralo?
@s111 może wróć do Na Wspólnej i jak dorośniesz do filmów dla dorosłych to wróć pouczyć się dyskutować
@s111 po tym niezrozumiałym czymś powyżej chyba już pora na powtórkę twojego szczytu merytoryki, czyli "haha"
Dawaj, jedziesz z "haha" i możesz się odmeldować.
Bzdurą to musi być całe to twoje marne życie. Włącz sobie coś z Jean Claude Van Damme. I już nie przynudzaj, ok?
No jak ktod woli disko polo of Pendereckiego i szczytem artysmu sa super herosi to sie niedziwie ze tak ocenia
to znaczy co w tym glupiego? smiertelna epidemia, ludzie swiruja, wladze morduja ludzi, bo sami panikuja, serial po prostu pokazuje do czego sa zdolni ludzie w obliczu masowej smierci i chaosu
Nie wiesz co to dobre kino, jak mozna porownywac Ku jezioru do TWD?? To dwa przeciwstawne bieguny, TWD ciągnie sie jak flaki z olejem, a tu akcja trzyma w napieciu caly czas
Czy mógłbyś polecić jakiś serial/film europejski w takim klimacie? jakiś rosyjski sf warty obejrzenia?
Tego serialu jeszcze nie oglądałem, więc być może niepotrzebnie się odzywam. Ale napiszę, bo być może też od Ciebie czegoś ciekawego się dowiem, widzę że obejrzałem naprawdę sporo produkcji.
Z kina rosyjskiego, haczącego o takie klimaty apokaliptyczne i postapokaliptyczne to z całą pewnością warte polecenia są dwie części "Przenicowanego świata" na podstawie opowiadania braci Strugacckich. Inny to "Stalker". Filmy są na tyle znane, że przypuszczam, że je widziałeś.
Ale w zamian mógłbyś mi coś polecić mniej popularnego w klimatach filmów "Przenicowanego świata"?
,,Przenicowany świat" braci Strugackich to gruba powieść a nie opowiadanie i jest dystopią dziejącą się na obcej planecie, gdzie cywilizacja kosmitów udaje komunę.
Rosyjskie kino jest naprawdę dobre, ale też zupełnie inne niż to znane z Hollywood. Czasem ta prostota i poniekąd uwypuklona bieda i beznadzieja wielu ludzi dużo lepiej się ogląda niż wszechobecny blichtr, który to niby panuje w Stanach.
Choć faktycznie pewne kwestie w tym serialu są spłycone, to jednak pokazuje on złożoność życia każdego z bohaterów, nawet tego najmłodszego chłopca, czego zazwyczaj w serialach tego typu brakuje. Do tego dobrze dobrana muzyka, fajne zdjęcia i generalnie wychodzi bardzo dobry serial, idealnie wchodzący w aktualną tematykę.
Jak dla mnie zdecydowanie warty obejrzenia.
Się zgadzam :-) Serial jest świetny, ale tak jak przy "Z nation" dobrze jest znać pop-kulturę z jej muzyką, filmami i serialami.
Bardzo dobrze opisałeś ten serial. Czy polecisz inne rosyjskie pozycje warte uwagi?
Nie uważam się za znawcę rosyjskiego kina żeby móc polecać jakieś filmy, po prostu kilka dobrych widziałem i podoba mi się klimat tego kina.
Niemniej na tegorocznym Sputniku był "Byk", którego chyba warto zobaczyć.
@vahu_waw Obejrzyj sobie rumuńska produkcję HBO (serial)
(sprawdź sobie tytuł bo nie pamiętam)
to zobaczysz, co to jest dobre europejskie kino z tzw byłego bloku wschodniego.
Porównaj sobie obydwa seriale, mimo że tamten jest o mafii, ten o epidemii - założę się, że od razu zauważysz wszystkie niedociągnięcia, niedoróbki i mega słabe punkty "Ku jezioru"
1. Mówiąc o rosyjskim kinie mówiłem ogólnie, nie tylko o tym serialu.
2. "Obejrzyj sobie rumuńska produkcję HBO (serial) (sprawdź sobie tytuł bo nie pamiętam)" - genialna rekomendacja. A Ty obejrzyj sobie taki libański film, też dobry :)
W każdym kraju powstają filmy dobre i złe, więc w ogóle nie ma sensu prowadzenia takich porównań. Widać jednak zdecydowanie inne podejście między kinem rodem z Hollywood a tym rosyjskim. Jakbyś też nie zauważył/a nie oceniłem "Ku Jezioru" na 10, więc nie uważam tego serialu za arcydzieło bez skazy. To po prostu dobry serial, który fajnie się ogląda i ma bardziej pogłębione postacie niż niemal każda tego typu produkcja amerykańska.
@vahu_waw kino europejskie różni się od hollywoodzkich produkcji, to tak oczywiste, że jakiekolwiek porównania nie mają sensu.
Riposta filmem libańskim celna i słuszna, doceniam :) wydaje mi się, że mam ten libański serial zapisany do obejrzenia. Sorry, miałam lenia, już uzupełniam rekomendację linkiem https://www.filmweb.pl/serial/W+cieniu-2014-736276
Porównanie było celowe i nie takie kompletnie z du*y, obie produkcje to seriale, obie wyprodukowane dla jednej z wiodących platform streamingowych, obie powstały w kraju z dawnego bloku wschodniego i w obu wyraźnie widać piętno, jakie ich przeszła pozycja geopolityczna pozostawiła do dziś na mieszkańcach. Choć to ostatnie w przypadku rosyjskiej produkcji chyba miało być pozytywem - weteran - na mnie wrażenia dobrego nie zrobiło. Podobnie, jak tego typu nawiązania w "W cieniu", które niczego nie miały upiększać i zdecydowanie nie upiększały.
Gdybym do porównania zaproponowała coś ze Skandynawii... wtedy to byłoby dziwne, fakt.
Nie zgodzę się z opinią, że w tym serialu są bardziej pogłębione postacie niż w produkcjach amerykańskich. Chyba, że porównujesz ten serial z filmami katastroficznymi, czy jakimiś tego typu produkcjami kinowymi. Jeśli porównamy produkcje serialowe, to w kategorii "dobry serial" większość będzie miała ciekawiej napisanych i zagranych bohaterów. O bardzo dobrych czy wybitnych nie wspominając.
Idąc tym tropem rozumowania to "kino europejskie" jest tak zróżnicowane, że nie ma sensu porównywać żadnej produkcji z jakąkolwiek inną, ba, nawet nie ma co porównywać produkcji z jednego kraju, bo też różni producenci/reżyserzy różnie do tematów podchodzą. I uwaga, moim zdaniem porównania mają jak najbardziej sens, szczególnie jeśli chcemy uwypuklić jakiś element - w tym przypadku prostotę i pewnego rodzaju surowość niektórych rzeczy.
Naprawdę nie rozumiem czemu uczepiłeś się tego tematu...
Co do odniesienia się do "W cieniu". Nie widziałem, nie oceniam i nie odnoszę się. Niemniej, zrobiłeś tu coś, co niestety się nie broni. Co prawda Rumunia była w tzw. Boku Wschodnim, ale to zupełnie inny region kulturowo, etnicznie, gospodarczo, historycznie... niż Rosja i powiedzmy kraje słowiańskie. Można wiele płaszczyzn wymieniać, na których to zupełnie nieprzystające do siebie światy. To że były w jednym bloku i że panowała tam "sowiecka gospodarka sterowana" nie oznacza, że choćby kinematografia będzie zbliżona (nie wiem, może jest, nie jestem tu ekspertem). To trochę tak jakby porównać Rosję do Kuby - blok wschodni, realny socjalizm, rewolucja... no wszystko niby się zgadza, ale jednak nie do końca ;) Ale tak jak mówię, nie widziałem tego serialu, nie oceniam i może masz rację.
Co do ostatniego wątku - masz pełne prawo do innego odbioru tego serialu, w sumie po to jest to forum, żeby o tym dyskutować.
Niemniej jak pomyślę o jakimkolwiek filmie katastroficznym, dotyczącym zarazy, epidemii i generalnie szeroko pojętej tego typu tematyki, który został wyprodukowany Hollywood, to "Ku Jezioru" ma super pogłębione postaci i jest masa czasu poświęcona na ich charakterystykę. Może to zaleta serialu, gdzie jest więcej miejsca na to, może innego podejścia niż to amerykańskie, gdzie najczęściej bohaterscy Marines ratują sytuację...
Reasumując - dobrze, że mamy inne zdanie i "jeszcze" możemy je bez obaw wymieniać ;) Ja uważam, że mimo niedociągnięć jest to fajna produkcja i ktoś nad nią jednak posiedział i pomyślał.
Dlaczego musi być: "dobrze, że mamy inne zdanie"? Serial jest świetny i tyle :-)
Jestem w szoku waszym ocenom. Ten serial to jeden wielki żart i to przez 'rz'. Nic się kupy nie trzyma. Czego aktualnie potrzebuje postać - magicznie się pojawia. Masa głupich decyzji. Masa niedokonczonych/niewytłumaczonych wątkow.