fajna z niej była laleczka.
Słodka panienka. Ale za dużo filmów z nią nie ma. Zwłaszcza tych za jej młodych lat.
Właśnie po raz pierwszy zobaczyłam ją w starym filmie o "Colinocie" z Brigitte Bardot. Stwierdzam że była piękniejsza od samej Brigitte. Po prostu prześliczna w młodości...tyle niewinnej seksualności i świeżego powiewu...