Spójrzcie tylko jak film został dobrze oceniony za granicą:
RottenTomatoes: 7.6/10
IMDB: 8.5/10 (szok!)
Krążą plotki ,ze te przechwały są mocno przesadzone ,dane na zachętę dla DC ,a film jest tylko poprawny
Bo ten film jest faktycznie poprawny, jak nie średni. Wiele spraw nie trzyma się kupy, dodatkowo ta produkcja bardzo się dłuży, zwyczajnie miałem chęć w kinie by się już ten seans skończył.
Film jest przeciętny, na poziomie SS/BVS. Szkoda, bo po zaskakująco pozytywnych recenzjach liczyłem na dobre kino.
Szczerze mówiąc wole BVS :D Myślę, że brak klimatyzacji na sali, gdzie odbywał się seans miał pewnie wpływ na negatywny odbiór, ale to raczej w niewielkim stopniu.
No, nie, sory, WW może i arcydziełem nie jest, ale BVS i SS wyglądają jak filmy robione przez dziesięciolatka.
Skróty nazw niemieckich jednostek czy agencji do zadań specjalnych , BvS jest skrótem od Bundesanstalt für vereinigungsbedingte Sonderaufgaben, natomiast SS to jak wiadomo hitlerowskie Die Schutzstaffel der NSDAP
;)
Oj i te plotki były uważam prawdą film mocno nijaki, sceny akcji przesiąknięte zbytecznym patosem zresztą tak samo jak bohaterka ):
Jeśli oceniałbym jako film oparty na komiksie ze stajni DC, to film ten "jak dla mnie" zajmuje drugie miejsce po Człowieku ze Stali (2013), który jest moim ulubionym. Niestety byłem niecierpliwy i poszedłem na wersje z dubbingiem :(. Szkoda też że od razu w pierwszej scenie z nim zidentyfikowałem główną postać negatywną :| No ale ja nie chodzę na takie firmy, po super skomplikowany wątek. Wolę niezłe bitki, super moce i dowcip, mogą być suchary ;) Ogólnie dałem: 7 - dałbym 8 ale się zawahałem, trudno :)
Na początku każdy film ma mocno zawyżoną ocenę. Zwłaszcza w pierwszych 2-3 miesiącach mocno spada.
Po dwóch latach od premiery te film na takim imdb będzie miał nie więcej niż 7,3-7,5.
Dobrymi ocenami można uznać filmy, które mają te 10-70 lat od premiery i oceny na imdb 8,0 i wyższe.
A ja się strasznie wynudziłem. Jak na orgin story, dla tak niesamowitej postaci, słabe. Po ocenach spodziewałem się czegoś ciekawszego. Gdyby ilość podniosłych deklaracji, wypowiadanych w filmie, przekładała się na nagrody, Oskary byłyby pewne (tak z osiem).
Nuda straszna! Jedyny szczery wybuch śmiechu to jak zobaczyłem Aresa z wąsami :D
Co mnie obchodzi co gadają krytycy czy to ma być dla mnie wyrocznia?, film Wonder Women to bez urazy durny gniot a mówiąc dosadnie film dla przygłupów
Jeśli tak opiniujecie to do prądy ciekawe dlaczego na filmowanie powyżej 7 a na filmie w kinie g dziś sala od 3 rzędu w górę wypełniona po brzegi i świetnie się bawiliśmy. Jak leciały napisy to nikt się nie zrywal do wyjścia a jak wychodzilismy to ludzie do oko la zachwalali .
całkiem się z Tobą zgadzam po seansie poczułem się wręcz zmolestowany durnotą, beznadziejnymi dialogami, zwykła nudą i do tego ten dubbing niech ktoś mi powie kto te podkłady robi to go znajdę i tak kopnę w rzyć że aż podskoczy i biesa zobaczy.
Nic nie wnoszący komentarz typu "jestem Trollem" zero subiektywnej oceny czy się film podobał czy nie i w dodatku zablokowana ocena jedynie pokazuje jakim użytkownikiem filmwebu jesteś, pozdrawiam
Filmweb jest trochę dziwny. Mam teorię, że tutaj osoby, które mają odmienną opinię o filmach od większości chętniej wypowiadają się w komentarzach i podbijają sobie nawzajem wypowiedzi, ponieważ potrzebują poczuć, że nie są same w swoich opiniach. Batman v Superman i Legion Samobójców powszechnie są krytykowane, ale na Filmwebie ma się wrażenie, że to niedoceniane arcydzieła. Natomiast niemal każdy film, który zdobył Oscara ma pod sobą długą listę komentarzy o tym jakie to przereklamowane G...
Taka odmienność, swoisty polish criticker :) Przyzwyczaiłem się , że większość nie oznacza "lepszość" . Jak teraz przymierzam się do obejrzenia jakiegoś sensowniejszego filmu, a na filmweb-ie widzę jego niskie oceny, to przekonuje mnie do tego, że to będzie wartościowa produkcja. Wydaje mi się, że większość dobrych ocen zgarniają filmy-goowna, gdzie jest dużo akcji, są ładne efekty specjalne, no i sporo golizny.
naprawdę trudno się przejmować ocenami pomidorów, co do filmu, to może być, ona jest naprawdę ładna, ale problem tego universum tkwi w ogarnęiciu humoru i braku ewidentnego luzu. Man of Steel był mistrzowski w moim odczuciu, bo Zack zna się na robocie i tyle.Koleżanka od Woman przedobrzyła troszkę.
Humor jest elementem zbędnym w filmach fantasy. Jedynie psuje atmosferę i zniesmacza. Chcesz żartów, to obejrzyj sobie komedię.
Bo przecież tam jest sraczka na poprawność polityczną! Więc trzeba wychwalać film gdzie to kobieta jest główną bohaterką, na dodatek kobieta co tłucze wszystkich facetów dookoła :D
To teraz, żeby kontynuować indoktrynacje jeszcze zrobią film w którym bohaterami są rowerzyści tłukący kierowców samochodów :D :D :D