Widziałam niezliczoną ilość razy i mogę powiedzieć jedno - kocham tą trylogię :))
Moją jest Tom Bombadil może wszystko w każdej chwili ale mu sie nie chce bo go to nie obchodzi :D
Polecam przygody Toma prawdziwy :) Wprawdzie są to wiersze ale jako prwadziwy fan każdy musi je przeczytac :)
Może... w ogóle jestem ciekawa dlaczego Tom nie zniszczył tego pierścienia? Kurde, przecież ten gościu potrafił wszystko. Była o tym mowa w książce? Nie pamiętam...
Nie prosili go ale raczej wiedzieli, ze tego nie zrobi to jest bardzo tajemnicza postać ale ja widzę go jako neutralną siłę. Mimo dużej potęgi nie miesza się w sprawy ludzi,elfów chociaż zła nie toleruje i pomaga w potrzebie. Ale gdyby dać mu pierścień to tak jak pisało w książce (nie pamiętam, której) prawdopodobnie zgubił by go olewając sprawę :)
A może był tak potężny iż miał dar wizji i wiedział jaką drogą musi podążyć pierścień jedyny a on nie może zakłócić jego przeznaczenia swoją osobą.
Czy pojawia się on tylko w pierwszej części władcy pierścieni? Chodzi mi o książkę, bo nie pamiętam, a przeczytałabym sobie jeszcze raz sceny z jego udziałem.
A czy ja wiem? W książce "drużyna pierścienia" Tom trzymał w swojej dłoni pierścień i nie zrobił on na nim żadnego wrażenia. Nie uzaleznil go, nie otumamil, nie spowodował, że stoczył się na złą stronę mocy. Po chwili oddal pierścień Frodowi i po krzyku. Bez mrugnięcia powieka. Właśnie dlatego postać Toma tak fascynuje. W całej trylogii była to jedyna osoba, która nawet na moment nie zadrzala przed Sauronem. To postać o niewyobrazalnym potencjale. Az dziw, że Tolkien tak słabo ja rozwinął. Wielka, Wielka szkoda...
To ogólnie dość nieszczęśliwa postać jeśli chodzi o kanon Śródziemia.
Niby "licentia poetica", ale moim skromnym zdaniem Tolkien niesłusznie wprowadził w tak dopracowany świat postać, która do niego nie należy.
Moja ulubiona postać ?? Hmm... szczerze mówiąc, ciężko mi jednoznacznie określić. Przede wszystkim Gandalf, Frodo, Sam, oraz Aragorn. Później reszta osób z drużyny pierścienia, oraz Saruman. Dopiero co oglądałem Drużynę Pierścienia na Tvn-ie i muszę powiedzieć, że film wciąż tak samo mnie zachwyca, jak lata temu, gdy byłem jeszcze dzieckiem. Genialne aktorstwo, muzyka, oraz efekty nie dają o sobie zapomnieć i wciąż potrafią urzec, pomimo upływu lat. Do trylogii Władcy Pierścieni wracam mniej więcej co rok, aby zachwycać się tym filmowym arcydziełem. :)
Tak. Książkę przeczytałam dawno temu. Czekałam na film bojąc się, ze mnie zawiedzie. Nie zawiódł. Film wspaniały, mimo kilku różnic co do książki. Często wracam do niego. Teraz Hobbit i WP na TVN w piątki :) Obejezalabym jeszcze Sillmarilion ale nie nakręca.
Niekiedy, gdy czytałam książkę myślałam że jej nie skończę, strasznie mi się dłużyła, ale dałam radę. Było warto ;))
Trochę dluga, ale fajnie się czytało. A czytalas przed, czy po filmie? Bo to też roznica. Jak sie czyta po obejrzeniu filmu, to może sie dlużyć.
Marzę żeby ktoś zrobił podobny film nie miałem okazji być na władcy pierścieni w kinie brakuje mi kontynuacji władcy pierścieni oglądam prawie codziennie władcę pierścieni powrót króla ale marzę żeby jeszcze ktoś zrobił coś podobnego
ja jak obejrzalem trylogie wladcy pierscieni ogladam to codziennie prawie kocham trylogie wladcy pierscieni
ja ja ubustwiam nie moge zaczac dnia jak chocby raz nie obejrze tej trylogi dziennie przynajmniej 1 filmu
ja niejestem w stanie policzyc ile razy widziałem cała trylogie chyba lepiej filmów jako trylogia kazdego z osobna juz sie nie da zrobic
ja ubustwiam te trylogie ogladam cała trylogie codziennie na cda prawdziwy fan oglada codziennie a nie tak jak niektórzy 1 czy 2 razy w ciagu roku trylogia władcy pierscieni nigdy mi sie nie znudzi po tym poznac mozna dobry film ze nigdy sie nie znudzi tak sie powinno robic filmy zeby widz za kazdym razem jak oglada film chciał obejrzec ponownie i tak w nieskonczonosc
odpowiem ci tak samo jak zbychu fw nie tylko ty jeden kochasz te trylogie on ci odpowiedział troche inaczej nie tylko ty a ja dodałem fanow filmowej trylogi władcy pierscieni jest ogromna liczba nacałym swiecie w milionach osób podobnie jak ksiazek hobiita tez duzo ludzi lubi ale hobit jest nieporównywalnie gorszym filmem