Simulant próbuje poruszyć ciekawe tematy dotyczące sztucznej inteligencji oraz pokazać czy są granice między człowiekiem a maszyną. Z strony technicznej było dobrze.
Jednakże film nie wnosi nic nowego do gatunku ,powiela pewne schematy Aktorzy nie mają chemii między sobą, chociaż nie jest to aż tak bardzo rażące. Jeśli komuś nie przeszkadza powielony temat myślę ,że spędzi miło czas. Nie jest to film wybitny, ale też nie tragiczny. Dla mnie słabe 6/10.