Może zbyt pochopnie oceniam amerykańskie filmy. Pewnie że są przewidywalne jak cholera, ale zawsze jest z nich też sporo zabawy i gwarantują spory ładunek emocjonalny. I zawsze są technicznie na poziomie. Dlatego pewnie najczęściej właśnie po nie sięgam, mimo że potem narzekam na schematyczność i brak dwuznaczności....
więcejPierwszy raz obejrzałem ten film mając 7 lat i dopiero niedawno obejrzałem go jeszcze raz. Była to podróż sentymentalna ponieważ oglądając przypominałem sobie fascynujące sceny. Film jest rewelacyjny począwszy od bohaterów, młodego Seana Pena w roli Micka, scenariusz, klimat i ścieżkę dźwiękową. Gorąco polecam jednak...
więcejSą momenty, w których człowiek siedzi i naprawde zastanawia się co teraz się stanie...Trzyma w napięciu jak cholera