To jest jakaś tragedia co z tą fazą Marvela robi Disney. Czy naprawdę trudno napisać interesujący scenariusz mając tyle postaci w swoim uniwersum. Czy w pogoni za poprawnościa polityczną trzeba robić takie nijakie filmy?!Ta faza nie wniosła kompletnie nic a po tym filmie odchodzi jakakolwiek chęć chodzenia do kina na filmy z superbohaterami. W świecie w którym w TV dostajemy cudownych w swojej niepoprawności i brutalności The Boys czy Peacemakera , Marvel jawi się jako coś archaicznego , nudnego nijakiego . Daję 3 /10 za słabe efekty , nijaki scenariusz
Ten film to profanacja Czarnej pantery i Ironmana Tonego Starka. Z szacunku do poprzedniej fazy obejrzałem ten syf ale musiałem przewijać i modliłem się żeby film w końcu się skończył. Poprawność polityczna wciśnięta na siłę i cały film bez żadnego sensu, nie wiem po co wgl powstało bo nic nie wnosi. Tragedia.
Nie mogę tworzyć nowych tematów na fw tylko odpisywać na już istniejące. Wiesz może dlaczego tak się dzieje?????
Mordo IV faza wprowadziła dwa jak nie trzy fundamenty. Pierwszy pod Kang dynasty czyli pierścienie, bransoleta, tva, które zobaczymy jak powili łączy się w Ant-Man 3 i The Marvels, a drugi dotyczy sytuacji geopolitycznej - wyścig po wibranium i ręka Tiamuta - połączenie w New World Order i Thunderbolts. Trzeci wątek czyli kolizję światów z Dr. Strange prowadzi do Secret Wars
Jak najbardziej masz rację , źle to napisałem . Bardziej chodziło mi o sposób podania tego czyli fatalny.
jaka poprawność polityczna? film o nacji, która ma ciemny kolor skóry. trudno by tam biali ludzie grali cały czas...