Siła przyzwyczajenia? sentyment? nie wiem, ale ten film oglądam rok w rok w Wigilię i nie wyobrażam sobie świąt bez obejrzenia przygód tego młodzieńca, który wykiwał dwóch złodziejaszków.
Gdyby Harry go dopadł, to za te wszystkie pułapki po prostu zmasakrowałby go, strzelił mu w usta i wywiózł do lasu w bagażniku.
-Największy koszmar Ernesta
-Ernest ratuje święta
-George prosto z drzewa (obie części)
-Wielka przygoda Pee Wee Hermana
-Kevin sam w domu
-Kevin sam w Nowym Jorku
-Grinch świąt nie będzie
-Jack Frost z 1998 roku
Co roku puszczają te same filmy na święta Bożego Narodzenia, ja tego nie mogę zrozumieć. Kiedy w końcu jest czas na oglądanie telewizji, to nic w niej nie ma..jest tyle filmów, a oni wykupili 4 filmy na 20 lat. Na pewno będzie,,Kevin sam w domu", ,,Sami swoi", ,,Jak rozpętałem druga wojnę światową"
Dopiero jednak przy okazji tegorocznych Świąt zdecydowałem się na wystawienie oceny, po raz kolejny odświeżywszy sobie tą słynną pozycję. 7/10; za "szczeniaka" pewnie dałbym wyżej ale obiektywnie w mojej ocenie jest właśnie tyle, zresztą nigdy nie uwielbiałem filmów z typowo świątecznym klimatem. "Kevin sam w Nowym...
Kevina oglądałem ponad 20-ścia lat temu, każdy wtedy go oglądał. W każdym bądź razie, kiedy po latach odkryłem filmy noir, przypomniałem sobie scenę z Kevina, kiedy ogląda ten stary film gangsterski, zastanawiałem się, co to był za film - pamiętałem fragment tego filmu, ale nie mogłem go skojarzyć z żadnym oglądanym...
więcejTen film już chyba każdy zna.Zakładam również,że większość zna go na pamięć. Oglądam go niemalże w każde święta na polsacie. Chyba nigdy mi się nie znudzi. Stał się dla mnie nieodłączną częścią świąt. Jedyne co mi się rzuciło w oczy to to,że w prawdziwym życiu Kevin już dawno by zabił tych złodziejaszków. To co z nimi...
więcejMam sentyment do tego filmu. Oglądanie co roku Kevina razem z rodziną przy świątecznym stole stało się już tradycją. Za oknem może nie być śniegu, ale jest Kevin i to wystarczy. Sam film jest zabawny i choć widziałem go już kilkadziesiąt razy, to mimo wszystko cieszę się razem z rodziną z kolejnego miło zobaczonego...
I są w nim takie dialogi "Liczę do dziesięciu i masz się stąd wynosić! Raz, dwa, dziesięć!" I pada seria strzałów z karabinku i ten gość się śmieje, a włamywacz myślał, że to naprawdę ktoś do niego mówi i zwiał :D A potem w Nowym Jorku to samo, tylko że z obsługa hotelu. Ktoś wie co to za film???
ostatnio zastanawialam się nad fenomenem tego filmu. Również jak większość tutaj -
oglądam co roku, kojarzy mi się z Wigilią i klimatem świątecznym.... coś jak zapach
mandarynek i goździków :] bez niego jakoś pusto w Święta, choć oglądalam już przynajmniej
10 razy i wszytkie teksty znam na pamięć
no i doszłam...
Czy ktoś wie, jak się nazywa ten film,gangsterski w obydwu Kevinach? Bo chyba nie został,nagrany na potrzeby Kevina.
Chciałbym go obejrzeć. I pewnie byłaby brechta. :D
Tyle razy oglądałem ten film, jednak cały czas czuje sentyment oraz nostalgię. Oczywiście po tym, jak puszczali go co roku na święta, zrobiłem sobie przerwę od pierwszej części Kevina, jednak gdy po latach przerw, powróciłem sobie do tej produkcji, bawiłem się wspaniale. Jest tutaj ten zimowy klimacik, dziecięca...
Rewelacyjny klasyk, genialna obsada i gra aktorska. Wspaniała historia, w której nie ma czasu na spokojny oddech w przerwie od śmiechu. Tradycja świąt.
Hej ,jak powyżej Kevin to mój ulubiony ,ukochany film świąteczny. Corocznie przed świętami oglądam kilka filmów świątecznych ,zazwyczaj na netfliksie,ale ostatnio mam wrażenie że już wszystko co mnie zainteresowało obejrzałam, więc piszę z prośbą o polecenie waszych ulubionych filmów świątecznych. Dodam że lubię...